Blog

Po sezonie, a może przed sezonem

   

Podsumowanie I sezonu Chcemy Wam wszystkim podziękować za ten sezon. Rozkręcaliśmy się powoli, wręcz wakacyjnie (na początku to miały być właśnie wspinaczkowe wakacje dla nas połączone z goszczeniem pojedynczych „Was”), no i się rozkręciło. Fajnie się rozkręciło. Wy przyjeżdżaliście, wyjeżdżaliście, czasem wracaliście, ale chyba nie przesadzimy, że bardziej zadowoleni, niż zawiedzeni. Gdyby nie Wasze opinie […]

Jak się wraca z Hiszpanii do Polski cz. II

   

Część II Dotarliśmy do Ligurii i znowu postawiliśmy na dość ekspresowe zwiedzanie. Po Genui ruszyliśmy na Cinque Terre. Po drodze jechaliśmy przez słynne Portofino, który był tłem pięknej piosenki Osieckiej. Swoją drogą, to dojechać tam nie łatwo… zaparkować również, ale dało się zawrócić, więc po wjechaniu do miasteczka, zawróciliśmy i wyjechaliśmy. Jak kiedyś będziecie zrozumiecie […]

Jak się wraca (powoli) z Hiszpanii do Polski?

   

Już w Polsce. Już niestety daleko od skał, bo w Gdańsku. Zanim jednak dojechaliśmy do domu, pozwoliliśmy sobie na krótkie wakacje od prowadzenia La Bazy i wybraliśmy się „po drodze” w objazd miejscówek, które chcieliśmy zobaczyć czasem po raz pierwszy, czasem po raz kolejny. I tak wyszła nam 2 tygodniowa podróż po Europie. Zjeżdzaliśmy z […]

Zimowy (subiektywny) TOP cz. 2

  

Czas na drugą odsłonę, czyli co Wam polecamy do 7A po przewieszkach, ale i połogach. Tylko ładne i tylko warte wstawki, nawet nie jednej. Selekcja była cholernie trudna. Jedne z najlepszych „szóstek” w tej części świata przed Wami 😉 Miłej lektury.

Zimowy (subiektywny) TOP Costa Blanca

  

Najlepsze w swojej wycenie Subiektywne TOP Costa Blanca. Trochę czasu już spędziliśmy w skałach, wspólnie z Wami poszukując najlepszych ścian i dróg. W praktyce jeździmy w wybranych 5-6 miejsc. Wokół jest ich dużo więcej, ale o tej porze roku (celujemy w nasłonecznione przez cały dzień), wybieramy głównie te. Po 2 tygodniach niepewnej pogody, w końcu […]

Bombon i inne smakołyki

  

Wróciliśmy po przerwie świątecznej i jesteśmy z powrotem w Olivie. Tęskniliśmy za hiszpańską pogodą, smaczkami i prowadzeniem La Bazy. Pierwsi goście przyjechali 8 stycznia. Przez kontuzję barku nie mogłem się wspinać, ale cały tydzień spędzony w skałach w doborowym towarzystwie… nie można narzekać. Tym razem nie będzie jednak o samym wspinie, choć ekipa robiła życiówki […]

Hiszpańskie ABC

   

Hiszpańskie ABC Do przyjazdu do Hiszpanii przygotowywaliśmy się dość starannie i mieliśmy długą listę rzeczy do wykonania przed wyjazdem. Jednego punktu nie do końca udało nam się zrealizować – nauczyć się biegle hiszpańskiego.  Zapisaliśmy się na kurs, chodziliśmy na konwersacje, ale nadal nie czujemy się swobodnie w rozmowach. Jesteśmy tu już ponad 2 miesiące, ale […]

Słodkie i rośnie na drzewach

  

Gandia, ach ta Gandia. Kiedy wybieraliśmy lokalizację La Bazy wiedzieliśmy, że bliskość Olivy do fenomalnych sektorów w okolicy Gandii, czyli Marxquera, Bovedon i Bovedos, będzie dużym atutem. Droga z La Bazy do najfajniejszych sektorów Costa Blanca zajmuje 15 minut. Jak opisać Marxquera w kilku zdaniach? Około 150 dróg na jednym murze skalnym z kapitalnym widokiem […]

120% normy

  

Życie w La Baza zaczyna być coraz ciekawsze. Kolejni goście przyjeżdżają, inni wyjeżdżają. Najgorsze są pożegnania. W ciągu tygodnia wspólnego życia, wspinania, zwiedzania, robienia zakupów, picia kawy (i wina), pokonywania swoich słabości i wspierania się w skałach, można się porządnie zżyć. Niestety później trzeba się pożegnać. Wyjątkowo trudno było odwozić na lotnisko Ewę i Bartka. […]

Wielkie ściany Costa Blanca

  

Pada. Po raz pierwszy od półtora miesiąca pada. Po raz pierwszy też nie możemy się wspinać. Dziwne uczucie. W końcu jest chwila na napisanie bloga, bo ostatnio działo się dużo, bardzo dużo. W zeszłym tygodniu La Baza opanowali Ewa i Bartek. Napisać, że są fantastycznymi ludźmi, to za nic nie napisać. Dzięki La Baza mogliśmy ich […]

© 2024 LaBaza